Aby za każdym razem uzyskać inną nutę smakową, wypróbuj różne rodzaje masła orzechowego, np. z orzeszków ziemnych lub z nerkowców.
Ciasteczka świetnie smakują tuż po upieczeniu razem ze szklanką zimnego mleka.
Ja już swój najukochańszy przepis na ciasteczka mam i chcę się nim z wami podzielić. Mam nadzieję, że znajdą się tacy, którzy podzielą mój zachwyt i dołączą ten przepis do swoich ulubionych. Oczywiście zawsze możecie go na na różne sposoby modyfikować, tak aby w pełni odpowiadał na potrzeby Waszych własnych kubków smakowych. Możecie wykorzystać różne rodzaje masła orzechowego i cukru (sprawdzi się nawet kryształ). Możecie zrezygnować z kokosa, jeżeli za nim nie przepadacie, i dodać więcej płatków owsianych. Możecie użyć różnych rodzajów czekolady i wziąć na przykład białą lub mleczną. Możecie nawet zmienić czas pieczenia, uzyskując albo ciasteczka nieco twardsze i przypieczone, albo bardziej ciągliwe (zwłaszcza jeżeli tak jak ja przepadacie za surowym ciastem). Jak widzicie, trudno zasłaniać się tu jakimiś wymówkami i usprawiedliwieniami. Nie macie wyjścia. Musicie wypróbować ten przepis. Gwarantuję, że w ten sposób zyskacie grono oddanych wielbicieli.
Sposób przygotowania:Rozgrzej piekarnik do temperatury 175°C. W dużym naczyniu wymieszaj mikserem masło orzechowe, cukier trzcinowy, jajka i wanilię. Potrwa to kilka minut. Dodaj do masy suche składniki, połącz je i ostrożnie wmieszaj płatki czekoladowe. Nabieraj łyżką ciasto i na blachę do pieczenia wyłóż ok. 16 małych placuszków. Piecz je przez około 10 minut i wyjmij, gdy brzegi zaczną się lekko rumienić. Studź ciasteczka przez 2 minuty nie zdejmując ich z blachy, a następnie przenieś je na drucianą podstawkę, aby ostygły całkowicie.